Alergie pokarmowe to coraz częstszy problem zgłaszany w naszej przychodni weterynaryjnej w Sieradzu. Psy i koty, podobnie jak ludzie, mogą wykazywać reakcje alergiczne na składniki obecne w codziennej diecie. Zdiagnozowanie alergii pokarmowej nie jest jednak proste – wymaga czasu, cierpliwości i odpowiedniego podejścia. Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje, które pomogą Ci zrozumieć, jak wygląda proces diagnozy oraz jakie metody żywieniowe stosujemy w takich przypadkach.
Próba żywieniowa – klucz do diagnozy
Najskuteczniejszą metodą diagnozowania alergii pokarmowej u zwierząt jest próba żywieniowa. Polega ona na czasowym wprowadzeniu specjalnej diety eliminacyjnej i obserwacji, czy objawy alergii ustępują. Najczęściej reakcje alergiczne powodują białka – obecne w mięsie, jajach, nabiale – choć uczulenie mogą wywołać także inne składniki.
Warto wiedzieć, że choć często podejrzewamy pszenicę czy kukurydzę jako alergeny, prawdziwe alergie na zboża są rzadkie. Częściej mamy do czynienia z tzw. nietolerancją lub nadwrażliwością pokarmową, która może objawiać się w podobny sposób jak alergia.
Najczęstsze alergeny u psów i kotów
Na podstawie obserwacji naszych pacjentów, weterynarz z Sieradza potwierdza, że:
-
u psów najczęstsze alergeny to: wołowina, kurczak, jagnięcina oraz nabiał;
-
u kotów najwięcej problemów powodują: ryby i kurczak.
Jak długo trwa dieta eliminacyjna?
Czas trwania próby żywieniowej jest bardzo istotny. Aby uzyskać wiarygodne wyniki:
-
u psów stosuje się dietę eliminacyjną przez minimum 5 tygodni,
-
u kotów – przez 6 tygodni.
U około 80% pacjentów objawy ustępują po tym czasie. Przedłużenie próby do 8 tygodni pozwala na rozpoznanie alergii u aż 90% zwierząt. W niektórych, trudnych przypadkach dieta eliminacyjna może być kontynuowana nawet do 13 tygodni, ale dotyczy to niewielkiej grupy pacjentów.
Dwa podejścia do diety eliminacyjnej
W naszej przychodni weterynaryjnej w Sieradzu stosujemy dwa skuteczne podejścia:
1. Nowe źródło białka
To metoda, w której do diety zwierzęcia wprowadzane jest białko, z którym wcześniej nie miało ono kontaktu – np. mięso koniny, jelenia lub kangura. Dzięki temu unikamy składników potencjalnie uczulających. Należy jednak zachować ostrożność – niektóre komercyjne karmy mogą zawierać śladowe ilości innych białek ze względu na produkcję na tych samych liniach. Dlatego warto wybierać produkty testowane metodami PCR lub ELISA, które potwierdzają brak zanieczyszczeń.
2. Białka hydrolizowane
To opcja polegająca na podawaniu karm, w których białka zostały rozbite na mniejsze cząsteczki. Dzięki temu układ odpornościowy zwierzęcia nie rozpoznaje ich jako alergenów. Tego typu karmy oznaczane są jako hypoalergiczne i dobrze sprawdzają się u zwierząt uczulonych na wiele różnych białek. Warto jednak pamiętać, że niewielki odsetek pacjentów może wykazywać reakcje także na hydrolizaty.
Podsumowanie
Jeśli podejrzewasz, że Twój pies lub kot może mieć alergię pokarmową, nie zwlekaj z wizytą u specjalisty. Weterynarz z Sieradza pomoże dobrać odpowiednią dietę i przeprowadzić próbę żywieniową w sposób bezpieczny i skuteczny. W naszej przychodni weterynaryjnej w Sieradzu oferujemy kompleksowe podejście do diagnostyki alergii – od konsultacji, przez dobór karmy, aż po monitorowanie efektów terapii.
Zadbaj o zdrowie swojego pupila – umów się na wizytę już dziś!
Najnowsze komentarze